Folsom 2015

Dwunaste Folsom Berlin rozpoczęło się 9 września i potrwa do niedzieli 13 września ściągając do miasta ponad 20.000 miłośników fetyszy. Jest to jedna z największych imprez fetyszowych na świecie zaraz po Folsom w San Francisco - kolebce ruchu gejowskiego w USA, miejscu pierwszych marszy na rzecz swobód i równouprawnienia gejów oraz oczywiście największego skupiska gejowskich przybytków na kilometr kwadratowy. 

Jeśli San Francisco jest mekką dla gejów, to Berlin jest na pewno najbardziej fetyszową stolicą w Europie. Historia Folsom w Berlinie to historia wzlotów i upadków. Po wypasionych latach pełnych ostrych zabaw, super imprez i tłumach fetyszowych kolesi na ulicy Fuggerstraße były i lata chude - mniejsze zainteresowanie i mniejszy zarobek biznesów, które wokół Folsom Berlin narosły, jak huby. Potem, jak to bywa w biznesach - kłótnie i nieporozumienia aż w końcu dramaty rozstań starych organizatorów i gloria wstąpienia na stolec organizatorski nowych osób. Nowi organizatorzy, jakby z mniejszym zapałem ale mimo to podjęli się przejęcia pały od poprzedników i już od kliku lat w sukcesem podejmują się organizacji Folsom w Berlinie. W 2013 wróżono Folsom klęskę ale po liczbie odwiedzających szybką ją odwołano. W 2014 roku kolejny podmuch fetyszowych szaleństw jakby na nowo wzmógł nadzieje na jeszcze lepsze imprezy w przyszłości. 

I oto jesteśmy ...

Jest rok 2015. Folsom Europe i flagowa impreza na Fuggerstraße - to impreza, na która wszyscy czekają. Master czy slave, aktyw czy pasyw znajdzie to swoje odpowiednie do roli miejsce. Dla psów, jak zwykle wybieg i pełno gadżetów do zabawy. Będą stoiska z galanterią fetyszową, bo to stały element fetyszowych targów ulicznych w Berlinie. Tu i ówdzie będzie słychać trzask pejczy a budki toaletowe będą notorycznie oblegane z uwagi na lejące się ciurkiem piwsko. W REIZBAR trwają przygotowania do spotkania polskiej społeczności fetyszowej, Mister Leather Poland 2015 - Łukasz będzie na pewno rozrywany: a to do sesji zdjęciowej, a to na inne spotkania, a Stowarzyszenie Leather Poland będzie godnie reprezentowane, jak co roku zresztą. Polska reprezentacja staje się coraz liczniejsza z roku na rok i jesteśmy już na tyle liczną grupą, że nie da się nas nie zauważyć.

Stóje będą różne. Skóry i gumy! Potem skini, wojskowi, psy, króliczki i trochę podglądaczy, których jedynym fetyszem jest skórzana opaska od zegarka. Będzie na pewno, jak co roku, Królewska Kanadyjska Policja Konna (Royal Canadian Mounted Police), kilku Marines z USMC, policjanci rożnej maści w tym niemieccy i polscy - nie wiadomo jednak czy prawdziwi, czy nie. Golizny z roku na rok jest mniej, bo ponoć okoliczni mieszkańcy coraz bardziej uskarżają się na głośno odbywane stosunki płciowe (za dnia). Czy będą odbywać się one w nocy? Sprawdzimy.

A tymczasem w sobotę o godzinie 12:00 otwiera się Fuggerstraße. Przed wejściem na ulicę Rozpustną Siostry SPI skrupulatnie będą naklejać folsomowe nalepki każdemu kto będzie chciał choć euro-grosik wrzucić do skarbonki (na cele dobroczynne). Co za przyjemność tu być! Kto nie był, nie poczuje klimatu. Tu TRZEBA być. Właściwie powinno się to zapisać do kanonu fetyszowego wyznania wiary, jako obowiązkowa pielgrzymka do europejskiej fetyszowego mekki. Jak jej nie odbędziesz, nie będziesz fetyszowo zbawiony. Zapach męskich kolesi, skóry i gumy, dym cygar, tłok, muzyka. Każdy kogoś zna, każdy z kimś gada. Trzeba usiąść na piwo ... O godz. 15:00 po angielsku ulotnimy się z Fuggerstraße i czmychniemy na miejsce spotkania Polaków. Rozstawimy nasz roll-up, nakleimy kilka plakatów na witrynę, sprawdzimy czy piwko jest zimne ...

Polskie piFFko rozpocznie się 12 września o godz. 16:00

Cel jest jeden: pokazać, że jesteśmy, że jest nas wielu, że mamy fioła na punkcie fetyszy i że się tym potrafimy dumnie obnosić. Od lat Polacy spotykali się w Berlinie. Będą z nami ci, którzy te spotkania nie tylko dobrze pamiętają ale nawet je organizowali lub współorganizowali. Od 2013 roku spotkania odrodziły się i znów jest w nas moc. Oby zapał nam nie zmalał i oby kolsie zawsze tak dopisywali, jak ostatnio.

Folsom 2015

Zarówno w 2013 jak i w 2014 roku na spotkanie przyszło ok. 200 osób - starych i nowych znajomych, goście gości, koledzy kolegów, osieroceni single. Było fetyszowo. Te spotkania to okazja na spotkanie kumpli po latach. To okazja do nowego otwarcia. To okazja na nawiązanie nowych znajomości. A REZIBAR  stoi dla nas otworem! W tym roku wszyscy obecni otrzymają od reFForm Fetish Store małą pamiątkę i oczywiście każdemu stawiamy piwo (lub inny napój do wyboru). Rozrywka klubowa mile widziana i we własnym zakresie ... nie krępujcie się! Spodziewamy się gości z Niemiec, Austrii, Francji, Włoch oraz Belgii i Czech. W wolnej chwili nie zapomnijcie odwiedzić naszego partnera - Scheune Berlin oraz Mister B.