Gag

Celowe kneblowanie, krztuszenie i dławienie dla przyjemności, czyli gag the fag - nie wierzymy do końca tym, co powiedzą o gag the fag, że nigdy tak, że to okrutne, że drastyczne, że chyba musi boleć i że na pewno jest to obrzydliwe. A właśnie, że nie jest! Po stokroć nie.

Ktoś, kto już ma za sobą doświadczenia BDSM-owe wie, że nie ma przyjemniejszej rzeczy dla pasywa, jak być zmuszonym do brania kutasa głęboko w ryj i nie ma rozkoszniejszej rzeczy dla aktywa, jak wpychanie chuja pasywowi do gardła. Podnieca to obie strony i obie czerpią z tego przyjemność. Prawdą jest jednak, że bez przygotowania (bez treningów) nie jest to łatwo zrobić pasywowi dlatego dużym wzięciem w sklepach cieszą się elastyczne i nie zbyt grube dilda. Takie, co by to mogły służyć, jako atrapy prawdziwego chuja i na których można by poćwiczyć ich przyjmowanie w głębokie gardło.

Gag the fag - jak ćwiczyć?

Na początku oczywiście mała ale istotna uwaga - nie używajcie do ćwiczenia sztywnych gadżetów, np. ogórka czy marchwi czy co tam Wam do głowy innego jeszcze wpadnie. Są za sztywne, pokaleczą Wam podniebienie i głębsze zakamarki gardła już nie wspominając o tym, że mogą się ułamać i macie traumę do końca życia. Jak Was odratują, bo oczywiście pewności 100% nie ma. 

Zatem, jak ćwiczyć na sucho, to tylko z dildem winylowym lub wykonanym z cyberskóry. Nie powinno być za grube, by z sukcesem ćwiczyć odruch przyjmowania kutasa głęboko do gardła. Zatem, gdy już staniecie się właścicielami elastycznego dildo (najlepiej z przyssawką i delikatnie zakrzywionego w dół), to czas na ćwiczenia.

Zatem: przyssać dildo do ściany na wysokości ust i powoli się nadziewać. Jęzor na początku wyciągnięty lub głęboko ukryty za zębami u dołu szczęki. Nie rozwierać szczęki na maksa, bo zdrętwieje szybko. Ważne, by się oswoić z odruchem odkrztuśnym. Jeśli to opanujecie, warto poćwiczyć oddychanie nosem. Wziąć kutasa głęboko, wsuwać go lub nadziewać się tak, by wytrzymać w tej pozycji tak długo, jak się da. Przy czym należy nauczyć się spokojnie oddychać nosem i nauczyć się, że to nic strasznego. Nie wstrzymywać oddechu, bo można zemdleć z podniecenia. Serio! Gdy to opanujecie, można pozwolić sobie na mały niuch poppersa i spróbować wsadzać dildo głębiej i szybciej.