Gangbang! Czyli w zbiorowości moc!

Gangbang - któż nie marzył o tym jak kilku facetów ostro posuwa, zmusza do dawania dupy, do brania do gęby, może jakieś BDSM przy tym albo najlepiej w kilka dziur na raz! Polski odpowiednik, to zbiorówka.

Zdarzają się zaplanowane albo i spontaniczne. Na imprezie klubowej o taki gangbang najłatwiej. Po pierwsze dlatego, że dochodzi tu podniecający element przygodnego seksu, po drugie - kolesie zazwyczaj w klubach są chętni i dobrze podnieceni oraz gotowi na spróbowanie, po trzecie - w klubie można sobie pozwolić na więcej niż na tzw. domówce.

Gangbang domowe

Fajnie, jak wszyscy zaproszeni uczestnicy domówki są o pomyśle gangbang uprzedzeni, bo trzeba uszanować fakt, że mogą zdarzyć się osoby, które nie akceptują takiego seksu. Zatem jak zapraszać na zbiorówkę, to mówić, że będzie i że dla stojących po kątach nie ma miejsca. Domówka jednak zawsze jest czymś ograniczona; jak nie sąsiadami z każdej strony, to pięknie pomalowanymi ścianami i super drogim dywanem, którego poplamienie spermą tak nie zaszkodzi, jak ewentualnie rozlane lubrykanty tłuszczowe i silikonowe. Zatem do gangbang w domu - prześcieradła do seksu. Zabezpieczą powierzchnię i zapewnią komfort zbiorówce. Można je także położyć na łóżko ale w polskich warunkach jebanie zbiorowe w łózki, to chyba tylko trójkąt.

Jeśli w domu jest sling, to oczywiście powinien on być w centrum uwagi i pasyw spokojnie może na niego wsiąść. Jeśli nie ma slingu zbudowanego w ramie - to pasywowi może przydać się sling podróżny. Teraz jeszcze papier do wycierania, dużo lubrykantów i gum a jazda na całego murowana. Miłośnicy BDSM - pamiętajcie o sznurach, by porządnie pasywa związać i unieruchomić - na życzenie oczywiście.

Gangbang w klubie

Znamy dwa kluby, gdzie spokojnie możecie nie tylko zainicjować gangbang sami ale wziąć udział w dopiero co rozpoczętym. W Scorpio Club w Poznaniu atmosferę podkręca super wnętrze, dangeon znany z najlepszych europejskich klubów, intymne światło przy barze i telewizory za szybą. Wchodzisz do darkroomów i już w powietrzu czuć ten samczy zapach głodnych jebania samców. Idziesz wgłąb z nadzieją, że za chwilę staniesz się częścią wielkiego gangbang. Pamiętaj, sam też go możesz inicjować.W jednej z większych kabin wydzielone miejsce, sling i ten dźwięk przywołujący samców z najdalszych zakątków klubu - dźwięk łańcuchów, gdy wchodzi na w sling pasyw. Obok stołek na popki ... jeden otwarty ... jest już 6 kolesi w środku. Słuchać sapanie i akcja się zaczyna. 

Drugim klubem jest krakowska Twierdza. Klimatyczna, prywatna impreza kręcona przez fajnych kolesi. Wnętrza zajebiste. Jest gdzie wypić, pogadać. Jest też gdzie się zabawić. Kolesi mówili, że bywa gorąco gdy ktoś zacznie specyficznie sapać w ciemnym zakamarku Twierdzy i od razu kilku gotowych kolesi przybiega. To taki zew. Teraz wystarczy impuls. Jeden łapie się za kutasa i masuje go przez spodnie, Ktoś odważny klęka przed nim i zaczyna obrabiać pałę, wyciąga ją i jazda. Kolejny przysuwa się do nich i liże się ze stojącym, dwóch kolejnych już klęczy i chce się dobrać do dupy pasywa. W powietrzu unoszą się dźwięki mlaskania i spluwania. To dopiero początek ...