Newsletter
Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Dla wielu osób gay skinhead, to uosobienie takiego macho geja, który czerpie podnietę z faktu przebrania się za kogoś, komu nikt nie podskoczy: obcisłe spodnie, najlepiej bojówki lub jeansy porobione domestosem i podwinięte do półłydki, do tego ciężkie, czarne buciory sznurowane na 10 lub 20 dziurek, markowe ciuchy, jak np. Lonsdale lube Everlast, kurtka-flek no i oczywiście bejsbolówka lub łysy łeb. Tak wygląda wersja standard. Ale kim jest i jaki jest gay skinhead? I ilu ich jest w Polsce?
Zdaniem znanego socjologa Artura Krasickiego, który jako pierwszy w Polsce przedstawił w pełni udokumentowane badania społeczności gejowskiej, geje skinheadzi pojawili się właśnie w odpowiedzi na obecny od dawna wśród gejów kult macho. Czytamy o gejach skinheadach w artykule Doroty Malesy w NEWSWEEK-u i wynika z niego, że kult macho od zarania fascynował gejów, bo przedstawiał postać męskiego geja, idealnie zbudowanego, postawnego, silnego fizycznie i emocjonalnie, sprawnego oraz bezkompromisowego. Taki ideał urastał do rangi prywatnego bożka, marzenia życia. Geje, którzy w taki sposób wyobrażają sobie obraz męskiego a nie sfeminizowanego geja chcąc zbliżyć się do ideału sami zaczynają się do niego upodabniać i to zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie.
Jak powstał fetysz skinheada nie przypominający w ogóle wymuskanych metroseksualnych czy sfeminizowanych gejów spoza tej subkultury? Jak się ubierają? Noszą obcisłe jeansy potraktowane domestosem, ciężkie sznurowane buty - tylko nie te wojskowe, bo są zupełnie nie w charakterze skinhead, do niech odpowiednie sznurówki, koszulka - najlepiej Fred Perry oraz kurtka - najlepiej flyers i najczęściej całkowicie łyse głowy. Spodnie zazwyczaj doskonale uwydatniają genitalia, co czyni ich tym bardziej sexy a szelki zawadiacko podtrzymują spodnie i opinają się na torsie. Koniecznie wąskie szelki! I jak szelki, to nie pas! Jak pas, to nie szelki! - takie reguły dresscodu.
Subkultury gejów skinheadów w USA, UK czy Francji i Niemczech mają swoje niepisane zasady, których przestrzegają oraz wartości, którym hołdują. Zdrajców i złodziei się piętnuje lub wyrzuca poza margines ich subkultury piętnując na lata. Bardzo ważny jest dla nich patriotyzm. Wydawałoby się, że patriotyzm to zdewaluowane współcześnie pojęcie lub raczej pojęcie, które zupełnie zmieniło znaczenie ale w grupie skinheadów to on odgrywa rolę ideologicznego cementu. W subkulturze gejów skinheadów w USA jest on słabszy niż u ich braci Niemców czy Brytyjczyków ale i tak odgrywa ważną rolę i ich spaja, jako grupę.
Skinheadzi geje są miłośnikami fetyszu i łączą się w grupy rządzące się niepisanym kodeksem. W relacjach międzyludzkich gay skinhead jest do bólu męski, nie złapie drugiego za rękę - chyba, że ma 100% pewności, że jest w odpowiednim miejscu i czasie. Nie pocałuje publicznie. Jak trzeba zamanifestować siłę to drugiemu da kopniaka w dupę ciężkim buciorem. Walczą między sobą o przywództwo i to walczą dosłownie często wyzywając się na pojedynek na pięści. Ten, kto wygra - jest szefem, jest dominującym osobnikiem w związku, przejmuje ostatecznie rolę Topa, Mastera, aktywnego gay skinheada. Są także bardzo lojalni i do bólu szczerzy. Brzydzą się kłamstwem. Prawda jest najważniejsza, choćby bolała.
W kilku narodowych grupach skinheadów, np. niemieckiej, rozwinęła się subkultura faszyzująca, w której emblematy hitlerowskie są mile widziane, tak samo, jak i znaki heilna powitanie i tatuaże liternictwem gotyckim, tak charakterystycznym dla pisma III Rzeszy. Są zorientowani na białą rasę i nie uznają nikogo innego. Te odłamy rozwinęły się dość silnie na portalach internetowych i blogach ukazując się jako groźni, butni i chcący ostatecznie rozprawić się z kolorowymi. Znamy to z historii?
Internet jest pełen zdjęć gejów skinheadów w różnych mniej lub bardziej seksualnych pozycjach czy zachowaniach. Gejom generalnie taki obraz macho geja skinheada podoba się sądząc po liczbie wszelakich polubień i reblogów różnych postówna z Facebooka czy Tumblr'a. Geje skinheadzi są obiektami marzeń dla wielu gejów tak wewnątrz tej subkultury, jak i spoza niej, bo uosabiają męskiego kolesia, pełnego sił do działania, w tym do ostrego jebania, bez pardonu i bez barier. Nie jeden takiemu skinheadowi - i nieważne czy hetero czy homo - chciałby dawać dupy bez końca, chciałby być przez takiego gay skinheada poniżany, opluwany, zmuszany do uległości, nawet bity.
Nie ma jednak wątpliwości, że gay skinhead, jak kocha, to kocha bez granic. Jeden z naszych rozmówców, Tomasz (l. 35) jest w stałym związku od 7 lat. Są oddanymi sobie partnerami, poświęcają się jeden dla drugiego. Mówi nam, że geje skinheadzi w seksie są raczej otwarci na wiele konfiguracji, opcji, upodobań, choć jak mówią "nie" to znaczy, że nie. Lubią z reguły seks ostry i BDSM nie jest im obce: wiązania, bicie, tortury sutów, jaj, kutasa, fisting i pissing, elektroseks - i w tym nie mają z reguły barier. W subkulturach liczniejszych niż polska (czyli w zasadzie w każdej w Europie) rozwinęły się kluby wyłączenie dla gejów skinheadów. Są one w Londynie, Berlinie, Paryżu, Amsterdamie. Są kluby nawet dla podgrup w ramach ich subkultury i tak, np. kluby dla gejów skinheadów HIV pozytywnych (Francja) czy kluby dla gejów skinheadów nacjonalistów (Rosja).
W Polsce nie ma organizacji formalnej zrzeszającej gejów skinheadów - potwierdzili to wszyscy nasi rozmówcy - ale wiemy ze źródeł, że czasami odbywają się spotkania umawiane ad hoc. Dostajesz SMSa, że dzisiaj w północy jest zlot pod Mostem Północnym lub w Parku Skaryszewskim w Warszawie. I tyle. Jedziesz. Spotykasz max. 3-6 kolesi. Piwko, papieros. Mówią, że brzydzą się narkotykami - ale wiadomo, jak to jest. A jak już wezmą, to hulaj dusza, piekła nie ma. Ponoć w Poznaniu - jak mówił nam jeden z rozmówców - geje skinheadzi bywali dawniej i w Pokusie, i w Dark Angels. Wnioskujemy, że dzisiaj tam się ich już nie uświadczy. Kraków według niego nie wygląda lepiej choć ponoć do klubu Twierdza kiedyś także skinheadzi wpadali.
Inny rozmówca mówił nam, że geje skinheadzi są stygmatyzowani przez ludzi z uwagi na ubiór oraz wyznawaną ideologię. Z drugiej strony ci stygmatyzujący zapytani czym jest ich ideologia nie potrafiliby zapewne nic powiedzieć poza wytartymi sloganami, że skinhead to bandyta i łachmyta. Geje skinheadzi zazwyczaj przylepiają się do innych grup fetyszowych, bardziej zorganizowanych i liczniejszych, bo w przeciwieństwie do ich braci skinheadów "rasowych" nie są grupą hermetyczną, łakną kontaktów, zainteresowania, poznania.
Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że łatwo się za geja skinheada przebrać - to kwestia zasobności portfela i dostępu do ofert różnych sklepów a trudniej gejem skinheadem być. W mikroskopijnej polskiej społeczności gejów skinheadów widać mimo wszystko zalążek fajnego ruchu fetyszowego. Może nie koniecznie tak zideologizowanego, jak te prawdziwie zachodnie ruchy skinheadów - lepiej nie! - ale z pewnością wartościowego poznawczo i jakże wewnętrznie bogatego.
Są aktualnie dwie flagi gay pride odnoszące się do subkultury skinhead. Prezentowana obok została zaprojektowana przez SkinDavid oraz Shadowskin w 2006 w Antwerpi (Belgia). Wieniec laurowy reprezentuje jedność i braterstwo wewnątrz ruchu Gay Skinhead. Druga flaga - powstała dużo później i przedstawia typową flagę tęczową z butem i łysą głową na jej tle.
Nam pozostaje żałować, że podczas imprez fetyszowych geje skinheadzi nie są aż tak widoczni, jak skórzacy czy rubberowcy. Nawet na największej europejskiej imprezie fetyszowej - Folsom Berlin - widać jedynie małe grupki skinheadów. Głównie poznać ich można po łysych głowach a mniej po kompletnym ubiorze skinheada chociaż i tych w pełni ubranych można tam spotkać. Szkoda, bo rzeczywiście geje skinheadzi są nie tylko barwni pod względem ubioru ale są także niezwykle ciekawymi ludźmi, o szerokich horyzontach myślowych i ciekawych zapatrywaniach na życie. Mają tę przewagę nad innymi fetyszami, że gej skinhead, jeśli tylko jest ubrany zgodnie z dresscodem, to w każdym wieku wygląda bardzo dobrze. Łyse głowy, obcisłe spodnie i sposób zachowania sprawia, że na ich widok nie jednemu zrobi się gorąco.
Pisząc tekst o skinheadach gejach - fetyszystach kultury skinhead nie było naszym celem zderzać tej subkultury ze skinheadami w ogóle. Nie rozwodziliśmy się też celowo o ruchach neonazistowskich (boneheads) białych skinheadów czy antyfaszystach (SHARP) czy o Oi - grupie, która wszystko i wszystkich ma w dupie. Skinheadzi Oi wolą chlać, drzeć ryja i bić się z każdym i to uważają za swój cel. Zajęliśmy się gay skinheadami, bo wprowadzili oni dużo humanizmu do relacji pomiędzy samymi skinheadami i prawdę powiedziawszy naszym zdaniem nie tylko zajebiście wyglądają ale również bardzo dobrze się bawią.
W każdym razie fetysz skinheada jest obecny w Polsce i chociaż liczba gejów skinheadów jest niewielka, to jednak od czasu do czasu da się ich zauważyć na różnych imprezach. Są wówczas obiektami podziwu a nawet odrobiny zazdrości za ich indywidualizm, charakter, otwartość. Wierzymy, że będzie ich przybywało w Polsce i na polskich imprezach. I że ten skromny tekścik im poświęcony przyczyni się do większej konsolidacji gejów skinheadów, większej otwartości nas na ten fetysz oraz głębszego zrozumienia czym ten fetysz jest. Życzymy zatem fetyszystom kultury skinhead większej odwagi w pokazywaniu się!
Dziękujemy Tomkowi ze Śląska i Marcinowi z Łodzi oraz Przemkowi Manasterskiemu i Sebastianowi Serafinowi za podzielenie się swoimi doświadczeniami i informacjami o kulturze skinheads w Polsce.
Cytowane źródło: http://www.newsweek.pl/ten-w-skorze-to-gej--skin-gay,47165,1,1.html a przedruk artykułu także na: http://leatherpoland.org/index.php/subkultury/9-skinhead Literatura uzupełniająca: http://www.vice.com/pl/read/meet-russias-gay-aryan-skinheads-finally-bringing-homosexuality-to-the-neo-nazi-world Polecany klub - Manchester Gay Skins: http://oi-skinhead.com/ Polecany fanpage: https://www.facebook.com/pages/Skinhead-a-Way-of-Life/308329059291757 Polecana grupa na FB: https://www.facebook.com/groups/487137741363913/ Link do wszystkich flag gay pride: http://www.gayfetishgoth.com/resources/flags.html