Gejowska Kamasutra (część 1)

Kamasutra, Kama Sutra, Kama (w sanskrycie: कामसूत्र) to traktat indyjski w sanskrycie na temat seksualności, zachowań i pozycji seksualnych, którego autorstwo przypisuje się się Watsjajanie (Vātsyāyana Mallanaga) żyjącemu prawdopodobnie pomiędzy I a VI wiekiem naszej ery. Traktat w oryginale dotyczył par heteroseksualnych, ale geje również mają swój katalog ulubionych pozycji seksualnych. Naprawdę jest czego próbować i na co popatrzeć. W niniejszym artykule cytujemy treści z bloga DreamWalkera - geja do szpiku kości, faceta, kumpla i przyjaciela, eksploratora umysłu i ciała, autora książek i publikacji, właściciela firmy, konsultanta, inżyniera, projektanta reklam, fascynata rozwoju osobistego i medytacji. W niniejszym artykule przyglądamy się, na czym polega klasyczna, gejowska, wzajemna masturbacja i jakie istnieją pozycje wzajemnego obciągania.
Ponieważ gejowska wzajemna masturbacja to w większości dość bezpieczne pozycje - doskonale nadają się one na seks ze stałym partnerem, jak i z nowo poznanym. Są wygodne i satysfakcjonujące. Przedstawiamy pozycje, ich sekrety, wady i zalety.
Handjob - klasyczna, gejowska, wzajemna masturbacja
Jaki handjob jest, każdy widzi. Ale sekret tkwi w detalach. Walić trzeba umieć. Każdy członek i dłoń są nieco inne, każdy też preferuje nieco inną technikę masturbacji. Dlatego dobry handjob nie jest tak łatwy do osiągnięcia. Swojego penisa znasz - partnera niekoniecznie. Pytaj więc partnera, czy dobrze to robisz. Obserwuj jego reakcje.
Kumple
Pozycja partnerska, doskonała do seksu z kimś, kogo niekoniecznie darzysz najgłębszym uczuciem, a po prostu chcesz się pobawić. Świetna jest też dlatego, że w tym czasie można oglądać razem na przykład pornola :) Jeśli jesteś blisko z partnerem - w tej pozycji łatwo też możecie się pocałować. Pewnym mankamentem tej pozycji jest sytuacja, w której jeden z partnerów zmuszony jest masturbować partnera ręką, którą posługuje się gorzej. Wpływa to niestety na jakość handjobu. Najlepiej więc, gdy jeden partner jest lewo, a drugi praworęczny.
Ying i Yang
Jeśli twarz Twojego seksualnego partnera jest czymś, na co pragniesz patrzeć podczas orgazmu - to ta pozycja idealnie nadaje się dla Ciebie. Plusem jest rozwiązanie problemu lewo i praworęczności. W tej pozycji partnerzy mogą być obaj lewo lub praworęczni. Minus - ciężej się pocałować z partnerem .
Gniazdko rozkoszy
Łączenie strumieni
Świetna opcja dla stałych partnerów, którzy sobie ufają. Pozycja jest bowiem dość niebezpieczna ze względu na możliwość przeniesienia choroby zakaźnej (sperma partnera ląduje na główce, która ma cienką skórę i każda choroba może łatwo przeskoczyć). Niemniej jednak trzeba przyznać, że wzajemnie oliwienie swoich kutasów własną spermą jest widokiem niesamowitym.
Walka na miecze
W tym przypadku ryzyko transmisji chorób wydaje się nieco mniejsze, choć nadal jest dość wysokie - szczególnie, gdy penisy wzajemnie ubrudzą się spermą. Tak czy inaczej - widoki są niesamowite. Pozycja dobra dla partnerów o porównywalnym rozmiarze sprzętów. Gdy różnice są zbyt duże - łatwo się uwypuklą w takiej pozycji.
Siodełko
Pozycja, która zbliża partnerów - łączy bowiem masturbację w przytulaniem. Masturbujący partner może jednocześnie całować kark swojego partnera lub - drugą ręką - sprawiać mu dodatkowe rozkosze poprzez np. stymulację sutków. Sama przyjemność zasiąść w takim siodełku! Seks oralny to stosunkowo bezpieczna (choć nie w 100%) acz bardzo gejowska i przyjemna forma seksu. Pozwala na osiągnięcie większej intymności z partnerem niż masturbacja, a przy okazji bardzo dokładne poznanie jego sprzętu...
Blowjob
Jest to klasyka gatunku. Na czym blowjob polega - każdy, kto oglądał w życiu choć jednego pornola gejowskiego, wie. Jednak - jak to zwykle bywa - najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Wszystko bowiem zależy od techniki. To właśnie ona odróżnia blowjobowego amatora od profesjonalisty. Umiejętność doboru siły nacisku, ssania, ułożenia ust, języka i zębów w seksie oralnym jest wartością kluczową. Jedną z technik, które warto rozważyć lub przetestować, jest "pokrycie" swoich zębów napiętymi wargami i silne zaciśnięcie szczęk wokół główki penisa. Jednak o ile jednym technika się podoba, drugim może już sprawiać pewien dyskomfort albo nawet ból. Niektórzy z kolei lubią łagodne pieszczenie i łaskotanie językiem najwrażliwszych części penisa.
Do minusów blowjoba na pewno należy zaliczyć niebezpieczeństwo zarażania się opryszczką lub innymi chorobami. Dlatego nie poleca się tej formy kontaktu seksualnego z osobą przypadkową. Połknięcie spermy co prawda nie jest najgroźniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić (przykładowo wirus HIV szybko umiera w kontakcie z jakąkolwiek chemią, tym bardziej sokami żołądkowymi) - ale mimo to z nieznanym i niezaufanym partnerem lepiej tego nie praktykować. Każde skaleczenie w obrębie jamy ustnej (np. uszkodzone dziąsło) może stać się wrotami zakażeń - a tego byśmy nie chcieli.
69 (sixty nine)
69 to pozycja, która wygląda nadzwyczaj apetycznie. Bez względu na to, czy zdecydujecie się na 69 leżąco, góra-dół czy... stojąco (omg), zamykanie się z bliskim partnerem w cudownym kręgu wzajemnie przekazywanej rozkoszy jest doświadczeniem fantastycznym duchowo. Co jednak z przeżyciami cielesnymi? Cóż - pozycja ta zdradza szybko, że ludzka uwaga jest dość ograniczona. Szybko zauważysz, że w danej chwili możesz albo skupiać się na sprawianiu partnerowi przyjemności - albo na jej czerpaniu. Gdy chcesz zjeść oba te cukierki naraz - okaże się to w praktyce trudne. Niemniej jednak nie jest to ważki argument przeciwko sprawdzeniu tej techniki w swoim związku. Jest przemiła i bardzo intymna. Druga część artykułu, opisująca pozycje analne, pojawi się za tydzień.
Tekst: DreamWalker (za zgodą autora)Foto: Men.com, net reblog