Golić

Kiedyś golenie ciała było domeną wyłącznie kobiet - dzisiaj już nikogo nie powinien dziwić wydepilowany mężczyzna. Sprawa nie tylko higieny, ale i czasem po prostu seksapilu. Literatura podstawowych blogów i poradników na ten temat jednoznacznie uczy, że golić się należy nie tylko na twarzy (choć tu chyba jednak skłonni jesteśmy zrobić mały wyjątek dla pięknych naszych Misiów) ale i w okolicahc odbytu, członka i pod pachami. Dlaczego? Estetyka wyglądu, higiena pracy.

Pod pachami

Usuwanie zbędnego lub zbyt długiego owłosienia pozwala utrzymać florę bakteryjną na poziomie normy, a składnikom potu (woda (~ 98%), sól (NaCl) (0,6-0,8 %), tłuszcze, mocznik, kwas moczowy, amoniak, kwas mlekowy, węglowodany, związki mineralne (zawierające np. potas, wapń, magnez, żelazo) ich normalne działanie. Nadmierne owłosienie powoduje szybszy rozkład obumarłego naskórka, a złogi potu i naskórka wydają smród nie do wytrzymania.

Odbyt

Przy tylu rozmaitych praktykach seksualnych (fisting, pissing, stosunek analny, rimming) usunięcie owłosienia, na którym może zalegać  kał z pasożytami albo jego pozostałości staje się wręcz obowiązkiem. Jak w pełni rozkoszować się rimmingiem (pieszczenie okolic odbytu językiem), gdy czujemy zapach kału?

Członek i jądra

Golenie winno przynajmniej obejmować skrócenie owłosienia, przystrzyżenie włosów łonowych lub ich całkowite usunięcie z uwagi na to, że do włosów tych może przylegać pozostałość po np. odbytym stosunku analnym, może zwyczajnie wydawać nieprzyjemny zapach potu, gdy owłosienie jest więcej niż bujne a i estetyczny aspekt tu penie odgrywa także ważną rolę. Nie bylibyśmy jednak kompletni w tej informacji, gdybyśmy nie napisali także, że oczywiście, że są odstępstwa od tych zasadniczych reguł higienicznych. Odstępstwa te są wynikiem zgody partnerów na celowe spowodowanie istnienia swoistego zapachu czy wręcz brudu - ale tę kwestię oczywiście pozostawiamy do decyzji partnerom.

Uwaga - przy dokonywaniu depilacji należy szczególnie uważać na ewentualne rany, gdyż ułatwiają one drogę zakażeń (HPV, HCV, HIV) i nabywaniu innych groźnych chorób przenoszonych drogą płciową.