Hej, synkowie, do szabel!

W powieści H. Sienkiewicza tak krzyknęła kniahini no a potem jak wiadomo Kurcewicze skoczyli "piorunem ku ścianom i porwali za broń" [Ogniem i mieczem (1901)]. My też zachęcamy do wzięcia szabel w swoje lub nie swoje dłonie, by nieco nimi powywijać!

Cyferki, cyferki ...

Na jednym z mediów społecznościowych niedawno ukazał się post zawierający kilka informacji dotyczących męskich szabel a dokładnie ich długości. Wypadliśmy w nim całkiem, całkiem ...

Nasze 14,3 cm

Nasz średni wynik 14,3 cm stawia Polaków w bardzo dobrym świetle choć liderami niestety nie jesteśmy. Do czołówki narodów z największymi członkami w Europie należą: Węgry i Niderlandy (dawniej: Holandia) a kolesie z Rumunii i Irlandii niestety są na końcu. 

Post niby z przymrużeniem oka ale chyba coś jest na rzeczy czytając komentarze pod postem. W każdym razie na wszelki wypadek, by nie odebrano nam wysokiego miejsca na liście proponujemy sięgać po szable tak często, jak tylko się da.

Co robić?

Przede wszystkim masować całe prącie, stymulować główkę (żołądź). Można stosować niezawodne pompki wodne lub systemy trakcyjne. Te pierwsze dają szybszy efekt zarówno w grubości, jak i na długość. Nie uszkadzają mikronaczyń krwionośnych i łatwo się je stosuje (np. podczas kąpieli). Te drugie, wymagają dyscypliny i może są mniej wygodne ale za to bardzo skuteczne.

Pamiętajmy też, że długość penisa to nie wszystko. Ważne, by bardzo dobrze działał. Tu niestety nawyki (papierosy, alkohol) powodują, że nasza sprawność seksualna spada. A z pomocą przychodzą środki pobudzające potencję, jak te <<< tutaj >>>.

Zatem, jesteśmy wciąż wysoko na liście ale nie dajmy się z niej spaść na niższą pozycję  ...