Newsletter
Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Tym tekstem rozpoczynamy publikację trzyczęściowego materiału edukacyjnego napisanego dla nas przez Czarka Stawckiego - specjalisty zdrowia publicznego, promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej w zakresie profilaktyki STD oraz zachowań seksualnych. Tego autora znacie bardzo dobrze, bo pisze od samego początku bloga i ma na swoim koncie już ok. 20 tekstów edukacyjnych. Tym razem zmierzył się z tematem HIV. Dzisiaj publikujemy część pierwszą o tej chorobie, o objawach i zachowaniach po potencjalnym zakażeniu oraz o badaniach. Część druga o PrEP, PEP i niewykrywalności wirusa oraz o wiremii za tydzień a część trzecią o faktach i mitach związanych z HIV i AIDS za 2 tygodnie.
To moje czwarte podejście do tego artykułu i mam nadzieję, że ostatnie. Problem pojawia się już na samym początku, bo napisanie na ten temat tekstu zrozumiałego, składnego, sensownego i skondensowanego to naprawdę wielka sztuka. Od ponad 30 lat znany nam wirus został opisany i zbadany wręcz niezliczoną ilość razy a mimo to wciąż pojawiają się nowe doniesienia na jego temat. Dobra ale dość patetycznego tonu i formalnego pisania. Postaram się Wam powiedzieć to, co powinniście wiedzieć o HIV bez zbędnego gadania. Nie będę Wam mówić czym jest HIV i AIDS, bo o tym możecie poczytać w internecie na niezliczonych ilościach stron i forach internetowych. Nie chcę Wam pisać o statystykach choć pewnie w tym artykule liczby się pojawią siłą rzeczy. Zatem zapraszam do lektury.
Zanim rozwinie się AIDS musi upłynąć przynajmniej kilka lub kilkadziesiąt lat w zależności od kondycji zdrowotnej danej osoby i tego czy jest na lekach antyretrowirusowych i jak skuteczna jest to terapia. Do tej pory poznano trzy drogi zakażenia HIV:
* anal bez zabezpieczenia (prawdopodobieństwo 1:200), * fisting (szczególnie jeśli fister nie ma rękawiczek, prawdopodobieństwo wynosi wtedy 1:400), * rimming (w przypadku kiedy jedna ze stron ma nadżerki, otwarte ranki, przetarcia zarówno w błonie śluzowej jamy ustnej jak i w okolicach odbytu, prawdopodobieństwo zakażenia podobne jak przy fistingu), * oral zarówno ten bez połyku jak i z połykiem, bo HIV znajduje się także w śluzie (prawdopodobieństwo jednak jest jak 1:10000 co oznacza, że na 10000 zrobionych lodów tylko jeden może być zakaźny potocznie rzecz ujmując) * wszelkiego rodzaju zabawy BDSM w których używane są igły, hegary, imadła i ostre przedmioty (ćwieki) gdzie ryzyko uszkodzenia błony śluzowej lub/i skóry z możliwością krwawienia jest wyższe niż przy innych praktykach seksualnych (w tym przypadku trudno oszacować prawdopodobieństwo zakażenia, gdyż zależy ono od stosowanych praktyk seksualnych) * gagging oraz bukkake też uchodzą za zachowania ryzykowne gdyż w czasie takich zabaw nie trudno o kontakt ze śluzem czy spermą oraz o potencjalne przypadkowe otwarcia skóry penisa lub ugryzienia (w czasie gaggingu – pot. ruchanie w gardło)(prawdopodobieństwo zakażenia w tych przypadkach jest zbliżone do oralu). I raczej są to jedyne drogi zakażenia tym wirusem.
Pierwsze objawy zakażenia pojawiają się od 2 do 8 tygodni od ryzykownego zachowania i bardzo często przypominają infekcję grypową. Najczęściej występują uogólnione bóle mięśni i stawów, osłabienie, zapalenie gardła i/lub ostra infekcja górnych dróg oddechowych, bardzo wysoka, nagła gorączka nie dająca się zbić lekami przeciwgorączkowymi, mogą wystąpić drgawki, oraz wrzodziejące zmiany w jamie ustnej. Objawy te najczęściej ustępują samoistnie po kilku dniach. To sygnał i moment na to, że można poddać się pierwszemu badaniu w kierunku zakażenia, choć wielu konsultantów w poradniach HIV/AIDS nie wyraża chęci przeprowadzania w tak szybkim czasie badania, co jest teoretycznie błędem i nim nie jest jednocześnie. Wynika to z faktu, że wynik może być fałszywie ujemny, dlatego większość z nich zaleca odczekanie nawet do 8 tygodni po możliwym zakażeniu i dopiero wtedy zrobić badania.
Zakładając, że właśnie miałeś potencjalną sytuację zagrożenia zakażeniem nie ma co panikować. Po pierwsze HIV nie przenika przez skórę, co jest ważne, gdyż wielu facetów panikuje kiedy okaże się, zę pozytywny koleś spuścił im się na klatę czy twarz – jeśli tak, wystarczy niezwłocznie przemyć to miejsce ciepłą wodą z mydłem. Jeśli pozytywny koleś spuścił Ci się do ust lub gardła postaraj się wypluć wszystko i przepłukać usta wodą (pod żadnym pozorem NIE ALKOHOLEM, gdyż ten zwiększa ukrwienie śluzówki zwiększając ryzyko zakażenia). Połknięta sperma powinna zostać „zapita” wodą lub sokiem (kwasy żołądkowe zetną białka a rozrzedzenie spermy za pomocą dodatkowego płynu zmniejszy jej styczność z błoną śluzową przewodu pokarmowego). Ważne jest to, aby przy teoretycznym możliwym zakażeniu nie popadać w przesadę i panikę.
Inna ważna sprawa – HIV żyje poza organizmem człowieka maksymalnie 4-5 minut, co oznacza, że nie zarazisz się nim raczej przypadkowo w darkroomie gdy trafisz na czyjąś spermę na ścianie lub w jacuzzi, na basenie czy w publicznej toalecie (a i takie przypadki się zdarzają).
Nie muszę chyba mówić, że każdy szanujący się i współżyjący seksualnie człowiek powinien badać się regularnie w kierunku STD (chorób przenoszonych drogą płciową). Jest to jednak wciąż tak nieoczywiste dla wielu ludzi, że aż włos na głowie się jeży. W kierunku panelu STD warto przebadać się przynajmniej raz w roku (tu mam na myśli chalmydię, rzeżączkę, HCV, HAV, kiłę), ale w kierunku HIV warto robić to częściej – 2-3 razy do roku jeśli prowadzi się aktywne życie seksualne z wieloma partnerami nawet jeśli używasz prezerwatywy (która nie daje pełnej ochrony przed zakażeniem, a jedynie znacząco obniża jego prawdopodobieństwo).
W Polsce jak i na świecie funkcjonuje wiele poradni i przychodni, w których nieodpłatnie (lub odpłatnie – zależy od przychodni) można wykonać anonimowe badanie w kierunku HIV (najczęściej nie tylko HIV). Ci z Was, którzy na takim badaniu jeszcze nie byli mogą przy pierwszej wizycie odczuwać dość duży stres jednak nie ma się czego obawiać. Badanie składa się z trzech części: wypełnienie anonimowego formularza statystyczno-informacyjnego (zapytają Cię w nim o orientację, ilość partnerów, pochodzenie, używki, choroby przewlekłe, status związku, potencjalne groźne zachowania seksualne i inne statystyczne rzeczy), warto ten formularz wypełnić rzetelnie i szczerze szczególnie przed samym sobą – konsultantowi naprawdę nie zależy na tym, by Cię oceniać lub strofować – on ma Ci pomóc i rzetelnie wykonać swoją pracę, im bardziej będziesz szczery wobec siebie i konsultanta tym lepiej dla Ciebie.
Druga część badania to rozmowa z konsultantem, który po przejrzeniu twojego formularza może mieć do Ciebie dodatkowe pytania lub informacje czy badania jest w danym momencie wskazane i czy będzie miarodajne. Na pewno poinformuje Cię także o ewentualnościach w przypadku określonego wyniku. Trzecia część to pobranie krwi i oczekiwanie na wynik. Wynik w zależności od stosowanej metody możesz otrzymać do pół godziny po pobraniu krwi lub na drugi dzień lub nawet za tydzień. Warto dowiedzieć się jaką metodą będzie badana Twoja krew i jak długo będziesz czekać na wynik. Tak zwane szybkie testy są najczęściej odpłatne i dają wynik w przeciągu pół godziny od pobrania krwi, nie są jednak w 100% miarodajne jeśli Twój kontakt seksualny z potencjalnym niebezpiecznym zachowaniem był nie dalej jak 2-3 tygodnie temu, dlatego warto ten test powtórzyć za kolejne 2-3 tygodnie lub zrobić test laboratoryjny (wynik po ok 24-144 godzinach) W przypadku wyniku dodatniego na pewno będziesz przebadany ponownie aby wykluczyć możliwość pomyłki oraz skierowany zostaniesz do poradni specjalistycznej w celu leczenia (nie jest przymusowe, ale osobiście nie znam nikogo, kto by się mu nie poddał). Autor: Czarek Stawecki
Autor jest specjalistą zdrowia publicznego, promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej w zakresie profilaktyki STD oraz zachowań seksualnych. Zawodowo pracuje w swoim pierwotnym zawodzie, jako pielęgniarz. W prywatnym zakresie prowadzi badania i obserwacje seksuologiczne i zdrowotne. Ma słabość do brodatych facetów w okularach, skórzaków oraz garniturowców. Lubi sernik i kawę.