Newsletter
Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Leather Fetish Pride - ach, co to był za ... chciałoby się zaśpiewać na nutę Maryli ("Ach, co to był za ślub") ale ani to super-męska, ani super-fetyszowa piosenka choć oczywiście śpiewana przez gwiazdę scen polskich, która społecznością gejów nie gardzi. W Poznaniu natomiast, w Socrpio Club na Garbarach odbył sie swoisty ślub Scorpio Club (Leather Fetish Pride, to jego pierwsza fetyszowa impreza!) z fetyszową społecznością i mieliśmy do czynienia z samczym fetyszowym zlotem i był to zlot z dwustuprocentową mieszanką testosteronu - produkowanego jak wiemy w jądrach.
Klub tracił dziewictwo dwa dni (a raczej dwie noce!). Scorpio usytuowane jest w kultowej dzielnicy (Garbary od zawsze gościły gejowskie przybytki i tu działały zarówno poprzednie Scorpio, jak i Voliera) i w kultowym miejscu, w kultowym budynku. Nie dało się ukryć podniecenia kolesi obecnych na Leather Fetish Pride także z powodu właśnie owego kultowego spotkania po latach w klubie, którzy od zawsze był swoistą mekką gejów w Poznaniu i okolic. Na hasło "do Skorupy" wszyscy taksówkarze w mieście wiedzieli, gdzie jechać a studenci gdzie się bawić. Czasy te wróciły, o czym świadczy frekwencja na Leather Fetish Pride w Scorpio Club.
Jak zawsze odbył się pod egidą Stowarzyszenia Leather Poland. Rok w rok Stowarzyszenie zaprasza do Poznania społeczność fetyszową z całej Polski. Zjechali się kolesie z różnych zakątków RP a do tego zacnego grona dołączyła całkiem spora grupa zagranicznych gości z UK i Niemiec. Dwupoziomowy lokal ugościł wszystkich znakomicie. Klub przypomina typowe dla społeczności fetyszowej kluby tzw. Zachodu, z typową atmosferą, wystrojem i udogodnieniami. Na dole bar z miejscem na spotkanie na stojąco lub siedząco oraz na małe co nieco w darkroomach. Na górze duża sala z drugim barem - dzięki za to, bo nie trzeba było schodzić za często na dół! - sofy, ławy, i sporo miejsca na pląsy i takie tam. Widziałem (doświadczyłem) nawet wykorzystywano rurę do niecnych celów na środku tego pomieszczenia. Miłośników fetyszy było sporo. Byli zarówno skórzacy, rubberowcy, skinny, mundurowcy, sneakersowi kolesie - czyli w zasadzie trzon fetyszyzmu w Polsce. Prawdziwa awangarda ruchu fetyszowego i wierni uczestnicy Leather Fetish Pride. Wspaniale było nie tylko spotkać się na żywo ze znajomymi ale i rozpocząć nowe znajomości. Nikt się nie krygował, nie obawiał, nie było nieśmiałych dziewic i onieśmielonych prawiczków - były konkrety!
W drugim dniu Leather Fetish Pride nasz Mister Leather 2014 - Michał zachwycił wspaniałym wypiekiem ciasta waniliowego, które było częścią wyzwania, które podjął. Szczegóły wyzwania doskonale opisał na swoim blogu my cytujemy przepis i zaznaczamy, że ciasto udane, to ciasto z CRISCO! Oto przepis Michała: ciasto Waniliowe z Crisco:3 szklanki mąki tortowej pół szklanki Crisco 5 jajek 2 szklanki cukru 2 opakowania cukru waniliowego 1 laska wanilii 1-1.5 szklanki mleka łyżka proszku do pieczenia pół łyżeczki soli
Przygotowanie: 1. Rozgrzej piekarnik do 190 C. 2. Crisco zmiksuj blenderem z cukrem i cukrem waniliowym na gładką masę. Wbijaj po jednym jajku i miksuj. 3. Mąkę przesiej do miski, wymieszaj z proszkiem do pieczenia i solą. 4. Wsyp mąkę do masy jajecznej, i mieszaj wszystko łyżką. 5. Laskę wanilii przekój na pół, końcówką noża zbierz ziarenka, i dodaj do masy. 6. Dolewaj mleko, aż wszystko połączy się w gładką, ale gęstą masę. 7. Prostokątną formę do pieczenia wysmaruj masłem, przełóż do niej masę, i wstaw do nagrzanego piekarnika. 8. Piecz ok. 50-60 min, sprawdź czy ciasto jest upieczone w środku wbijając w nie wykałaczkę. Jeśli po wyjęciu będzie sucha, ciasto jest już upieczone.
Zdjęcia do Crico challenge wykorzystano za zgodą i z uprzejmości Stowarzyszenia Leather Poland. Dziękujemy.