Lewatywa

Lewatywa, czyli płukanie odbytnicy znane jest od lat.

Wykonuje się je przed pewnymi operacjami i zabiegami diagnostycznymi, w przypadkach ostrych zaparć a także przed porodem. Lewatywę wykonuje się także ze względów higienicznych przed stosunkiem analnym lub fistingiem. Dlaczego? Masa kałowa znajdująca się w odbytnicy to resztki z tego, co pozostaje po strawieniu pokarmu. Wszystko, co organizmowi zbędne przechodzi z jelita grubego do odbytnicy i jest potem wydalane. Jeśli w odbytnicy jest kał nie powinno się odbywać głębokich stosunków analnych a tym bardziej fistingu. Oczywiście z zastrzeżeniem, że akurat nie jesteśmy amatorami scatu - pisaliśmy o tym niedawno.

Odmianą lewatywy jest płukanie jelita grubego, zwane hydrokolonoterapią - ponoć wykonują ten zabieg regularnie nawet koronowane głowy.

Wprowadza się do odbytu podwójnej rurki o średnicy ok. 20–25 mm, połączonej z automatem dozującym odpowiednio przygotowaną wodę i odprowadzającym kał. Lewatywa sama w sobie jest też praktyką seksualną w BDSM i nazywa się klizmafilią. Dzisiaj mamy końcówki do podłączenia do prysznica, gruszki do lewatywy (gruszki irygacyjne, i lekarskie jednorazowe enemy, które zawsze można sobie wstrzyknąć do odbytnicy i się przygotować na najlepsze ... w każdym razie dobrze być przygotowanym, bo niebywale głupio by było przerwać zabawę na 30 in do 1,5 h z super chętnym kolesiem i powiedzieć, że teraz własnie udaję się do łazienki, by umyć odbytnicę. Choć oczywiście jest to lepsze niż działanie z zaskoczenia i zaoferowanie partnerowi nie tylko porządnego, niespodziewanego kleksa ale i traumę na wiele lat.

Chłopaki, myjcie odbytnicę!