Lubrykant

Społeczeństwo się już tak wyedukowało, że dzisiaj nie załamiesz pytaniem "A jaki rodzaj lubrykantu Pan preferuje?". Ale jeszcze 6-8 lat temu, na pytanie o lubrykant można było usłyszeć "A co to jest?". Dobrze, że stare czasy minęły i wszyscy już wiedzą, że lubrykanty w naszym żargonie to nie mazie włosów ani nie ciecze do silników a zwyczajnie to poślizg, którego wszyscy potrzebujemy w trakcie seksu.

Zatem krótka systematyka lubrykantów.

Lubrykanty wodne - czyli wykonane, wyprodukowane z głównego składnika jakim jest woda. Lubrykanty wodne są bezwonne i bezsmakowe. Ich ogromną zaletą jest brak substancji uczulających i brudzących. Wylane gdziekolwiek nie grożą zabrudzeniem a zaschnięte łatwo się usuwa z każdej powierzchni. Są kompatybilne z prezerwatywami. Mała wada: szybciej niż inne lubrykanty wysycha, np. pod wpływem tarcia - takiego jak przy stosunku czy masturbacji.

Lubrykanty silikonowe - czyli wykonane w 100% z silikonu. Te najlepsze, jak PJUR są testowane dermatologicznie, stosuje się je także do masowania ciała lub jako nabłyszczać do ubrań z lateksu. Wada: plamią wszystko na co się rozleją zatem uwaga na pościel, dywany i bieliznę. Są kompatybilne z prezerwatywami. Najczęściej stosowane do stosunków analnych, masaży erotycznych ciała oraz masturbacji.

Lubrykanty na bazie tłuszczów (w tym olej, oliwka) - przede wszystkim niszczą lateks/gumę i nie wolno ich używać z prezerwatywami lateksowymi. Są bardzo wydajne i nie wysychają. Plamią skutecznie, jeśli w porę tłuszcz nie zostanie zmyty. Najczęściej znajdują zastosowanie przy fistingu (crisco, Elbow Grease, Slam Dunk), gdzie istotnym jest bardzo dobry poślizg i długie zastosowanie.

Lubrykanty specjalistyczne i hybrydowe - to duża grupa lubrykantów z zastosowaniem medycznym lub hybrydy, np. wodno-silikonowe. W tej grupie także znajdują się wszystkie te lubrykanty, przy produkcji których wykorzystano dodatki, np. rozgrzewające, chłodzące, smakowe. W tej grupie na uwagę zasługuje linia MED lubrykantów PJUR, które nie tylko doskonale pielęgnują i dają komfort podczas seksu ale także regenerują naskórek. Stosunek analny staje się przyjemniejszy z lubrykantem specjalnie do tego przeznaczonym, takim jak Analyse Me lub Backdoor.

Na co zważać przy zakupie lubrykantów? 

  • Przede wszystkim na składniki, które mogą być źródłem uczuleń, np. parabeny (metyl, propyl, butyl) i inne środki konserwujące.
  • Na obecność gliceryny pochodzenia zwierzęcego lub petrochemicznego - może powodować drożdżycę i zapalenie pęcherza moczowego.
  • Na mentol - wysusza skórę i śluzówki.
  • Na benzokainę/lidokainę - niektóre hybrydowe lubrykanty zawierają śladowe ilości "znieczulaczy".
  • Na cenę.

Zawsze spytaj sprzedawcy w reFForm o poradę i nie krępuj się mówić, jakiego lubrykantu i do czego potrzebujesz.