Branżowe rozmowy z... Mister Leather Poland 2014

2014-10-17
Branżowe rozmowy z... Mister Leather Poland 2014

Z cyklu Branżowe rozmowy z … dzisiaj publikujemy wywiad w pigułce z Mister Leather Poland 2014 – Mike Stu, który odpowiedział na 20 pytań.

- Całkiem fajnie. Dużo pracy i zobowiązań, dość mało wolnego czasu, ale fajnie jest być rozpoznawanym i mieć wpływ na tak wiele osób, sądząc po wiadomościach, mailach itd.

Jakie miałeś ambicje jako dziecko?

- Chciałem być piosenkarzem, hehehehe.

Jak to się stało, że wszedłeś w fetysz?

- Fetysz był we mnie (jak w każdym z nas) od urodzenia, więc czekałem aż sam ze mnie wyjdzie! Wyprowadzka z Polski otworzyła mi tylko na niego oczy.

Jeśli nie robiłbyś tego, co robisz dzisiaj, kim byś był?

- Architektem. Studiowałem na Politechnice Warszawskiej.

Najbardziej znaczący krok w Twoim życiu?

- Wyjazd do liceum w USA. Wyrwany spod opieki rodziców, musiałem błyskawicznie dorosnąć.

Jak widzisz siebie za 10 lat?

- Szczęśliwym tak jak teraz, tylko bardziej siwym.

Jak wyglądać powinien Twój najlepszy dzień w życiu?

- Świetne śniadanie, relaks na jakiejś plaży, może wycieczka, pyszna kolacja z dobrym winem, wszystko z moją drugą połową i kilkoma przyjaciółmi.

Jak się relaksujesz?

- Na siłowni. Albo na sofie przed telewizorem.

Kto jest dla Ciebie wzorem i dlaczego?

- Każdy kto zapracował na swój sukces, nie krzywdząc innych po drodze.

Wyobraź sobie, że masz kogoś nagrodzić medalem. Kto byłby jego odbiorcą i dlaczego?

- Moja babcia. Zawsze mnie we wszystkim wspierała, nigdy nie oceniała kim jestem i co robię, i zawsze mogę na nią liczyć. Jak zresztą na całą moją rodzinę. Medali byłoby zatem wiele.

Z jakiego osobistego osiągnięcia jesteś dumny?

- Sam doszedłem do wszystkiego co mam, a mam chyba najlepszą pracę na świecie.

Co szczególnie lubisz w sobie?

- Ambicję, wyobraźnię i upór. W końcu jestem Koziorożcem.

Jakich błędów nigdy nie wybaczasz?

- Potrafię dużo wybaczyć, ale nigdy nie zapomnę. Koziorożec…

Jaką piosenkę śpiewasz pod prysznicem?

- Cokolwiek wpadnie mi w ucho. Jak coś mi się naprawdę podoba, to potrafię tego słuchać nonstop przez wiele dni,  w kółko, godzinami. Ostatnio miałem taką jazdę na „Let It Go” z filmu „Frozen”, po polsku „Kraina Lodu”.

Kogo nie chciałbyś nigdy widzieć nagim?

- Prezesa Kaczyńskiego. Nie mogę na niego patrzeć nawet w ubraniu.

Z kim chciałbyś pójść do kina i na jaki film?

- Zawsze z moim facetem, nie ważne na co. On na pewno zaciągnąłby mnie na Gwiezdne Wojny.

Masz miesięczne wakacje. Gdzie jedziesz?

- Tajlandia. Jak co roku.  Uwielbiam Azję.

Jakie trzy rzeczy zabrałbyś ze sobą na bezludną wyspę?

- Iphona. Olejek do opalania. I pragmatycznie, scyzoryk.

Jeśli mógłbyś z kimś zamienić się na życie, kto to by był?

- Z nikim. Jestem zadowolony ze swojego życia, choć chciałbym np. spędzić parę dni w innych czasach, np. w Polsce w epoce renesansu, czy Stanach w latach 50tych.

Czy jest coś, czego już byś drugi raz nie zrobił?

- Uczę się na błędach, więc nie popełniam ich drugi raz. Ale zastanowiłbym się drugi raz nad pewnymi tatuażami.

Czy masz jakąś dobra radę/rady dla naszych czytelników?

- Nie ma rzeczy niemożliwych i wszystko można osiągnąć.  Traktujcie innych tak jak chcielibyście być sami traktowani. I noście skóry – nigdy nie jest się za młodym, za starym, za chudym czy za grubym na skóry!


Od Redakcji

Mike Stu w marcu 2014 roku podczas dorocznej gali organizowanej przez Stowarzyszenie Leather Poland został wybrany Mister Leather Poland. Zawodowo jest w licznych rozjazdach (a raczej wylotach i przylotach). W międzyczasie znajduje czas na odskocznie od zawodowego życia prowadząc dwa wspaniałe blogi: Beef OR chicken oraz Leather Heart Project. Za cel obrał sobie integrowanie polskiego środowiska LGBT, a w szczególności społeczności fetyszowej. Włada biegle językiem angielskim i jest nieźle wysportowany.

Pokaż więcej wpisów z Październik 2014
pixel