Rozmowy branżowe z ... Mister Leatherman Poland 2022

W dzisiejszych Rozmowach branżowych z …. gościmy nowo wybranego Mister Leatherman Poland 2022 – Bartka Spritza


[BLOG] - Witaj, Bartku i dziękujemy, że znalazłeś dla nas czas. Chcemy przedstawić wszystkim czytającym Ciebie i zaczniemy od gratulacji i zapytania o to, czy już ochłonąłeś?

[MLP 2022] - Witaj, dzięki wielkie. Cieszę się, że robimy ten wywiad. Zdążyłem już ochłonąć, zostałem wdrożony do grupy misterów, koresponduję z wieloma osobami, wymieniamy się informacjami o spotkaniach, eventach. Jest tego dużo. Chcę powiedzieć, że od początku miałem świadomość, że zdobycie tytułu związane jest z pracą, reprezentowaniem naszej społeczności fetyszowej, a szczególnie skórzanej, na rodzimych eventach jak i na zagranicznych.

Dlatego, staram się dokładnie planować gdzie i kiedy będę mógł być. Na chwilę obecną radość, satysfakcja idzie krok w krok z poczuciem obowiązku jaki przez najbliższy rok na mnie spoczywa. A ile będę mógł bywać, by zaznaczać obecność Polski na mapie skórzanej, fetyszowej społeczności europejskiej, czas pokaże. Niemniej planuję w kilku miejscach być.

[BLOG] - Wybory, które odbyły się w ramach Warsaw Fetish Weekend to nie pierwsza Twoja fetyszowa impreza. Na jakich bywałeś, bywasz?

[MLP 2022] - Zdecydowanie tegoroczny Warsaw Fetish Weekend to jedna z kilkunastu fetyszowych imprez na których byłem. Bywałem i zamierzam bywać na ulubionym Folsom w Berlinie. Uwielbiam Berlin i każdy powód by tam pojechać przyjmuje entuzjastycznie. Byłem również na Easter Berlin, pierwszy raz na Darklands w Antwerpii, chciałbym odwiedzić Hamburg, któreś z miejsc we Włoszech, Wiedeń. Bywałem na Ubotach, Warsaw Fetish Weekendach, cyklicznie na Coxy, trochę tego już jest.

[BLOG] – No dobrze, ale co tak naprawdę ukształtowało Ciebie na skórzaka?

[MLP 2022] - Odkąd pamiętam widok facetów w skórze, w porządnych butach z cholewą pod kolano działał na mnie jak magnes. Po latach, dojrzałem do tego, że skóra to moja druga skóra. Pierwszy wyjazd kilka lat temu na Folsom w Berlinie był przełomowy. Mając w zasadzie tylko ramoneskę, uszyte na miarę czapsy, furażerkę, ulubione czarne kowbojki, pierwszy raz publicznie pokazałem się w skórze.

Od tego czasu, okazji, sytuacji w których uczestniczyłem w coraz intensywniej gromadzonym leather gear przybywało. Moja fascynacja leather, bo tak mogę powiedzieć najdokładniej, wywodzi się również z kultury amerykańskiej, w której widok przystojnych facetów w skórze, w czapsach, butach motocyklowych, harnessach i muircapach, odkąd pamiętam, wywoływał entuzjazm i podnietę.

Bartek Spritz

[BLOG] – Czy skóra, którą często nosisz towarzyszy Ci także poza imprezami fetyszowymi?

[MLP 2022] - Skóra towarzyszy mi często, nawet bardzo często. Imprezy fetyszowe, zawsze są okazjami na  których jestem w wersji full skórzanej . Na co dzień, najczęściej noszę skórzane kurtki, czyli ramoneski, raczej proste w kroju skórzane spodnie i kowbojki. Buty są dla mnie najważniejszym elementem skórzanego gearu. Nawet kiedy jest powyżej 30 stopni ciepła, często noszę kowbojki, zimą zresztą też. Jestem wierny jednej marce kowbojek, czyli legendarnej Sendrze.

Moim ulubionym elementem skórzanego ubrania są kamizelki. Mam ich kilka. Najnowsza, uszyta na zamówienie, powstała specjalnie dla naszycia pięknego logo Mister Leatherman Poland 2022, jakie z dumą będę nosił na plecach, tak w czasie kiedy jestem misterem jak i w przyszłości, gdy przekażę szarfę swojemu następcy.

[BLOG] – Jesteś artystą, opowiedz nam nieco o swojej pracy twórczej.

[MLP 2022] - Moja twórczość związana jest z kilkoma istotnymi aspektami rzeczywistości w jakiej żyję. Po pierwsze jest to potrzeba definiowania piękna, które nie jest czymś oczywistym, czymś dającym się łatwo opisać. Potrzeba doświadczania piękna jest bardzo duża. Każdy ją ma, choć w różnym stopniu. Po drugie, budowanie obrazu wizualnego w odniesieniu do ważnych dla mnie kwestii (treści) jest czymś, co wynika z moich relacji i obserwacji ze światem, czyli z ludźmi, z miejscami. Jest to obszar wypowiedzi na temat kondycji i wartości współczesnego społeczeństwa, którego jestem częścią.

Jako indywidualista, mam potrzebę zabrania głosu w tematach/problemach które są moim udziałem i które mogę poprzez twórczość opisać, pokazać, unaocznić. Mogę powiedzieć, że twórczość porządkuje moje życie, jest zarówno pasją, pracą jak i panaceum na życie. Jednymi z najważniejszych tematów jakie podejmowałem w swoich pracach (w obrazach malarskich, fotografiach, kolażach) są wizerunki i cena popularności w obszarze pop kultury oraz męskość i jej różne oblicza. Jest też miejsce na fetysze, które pojawiają się głównie w moich kolażach, jak w serii ,,Welcome to the jungle”, ,,Antyatlas” czy ,,Boys are playing with blocks’.

[BLOG] – Gdybyś miał wybór, gdzie na kuli ziemskiej chciałbyś zamieszkać na stałe i dlaczego.

[MLP 2022] - Chciałbym mieć dwa, może trzy miejsca do mieszkania. Gdybym wygrał w Lotto (a póki co nie gram), kupiłbym kąt do mieszkania w Toskanii, bo Italia to mój ulubiony kraj, a Toskania jest najpiękniejszym regionem jaki widziałem we Włoszech.

Mieszkanie w Berlinie, który uwielbiam, byłoby również dobre, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. No i drewniany dom w górach, z kominkiem, im bliżej Tatr tym byłoby lepiej. Mogę dodać, że po górach raczej nie chodzę, ale widok osłoniętych chmurami szczytów ma w sobie coś niesamowitego, majestatycznego i z całą pewnością wyjątkowego.

[BLOG] - Po trzech latach od ostatnich wyborów i po ostrych dość zawirowaniach wokół sceny skórzanej w Polsce mamy wreszcie zalążek organizacji – Polish Leather Uniform Group (PLUG), której jesteś członkiem. Co robicie, jak działacie?

[MLP 2022] - Spotykamy się na kolacjach, głównie w Warszawie. Są to spotkania na których poznajemy się coraz lepiej, coraz częściej jest sporo tematów o których chcemy rozmawiać, co jakiś czas pojawiają się nowe osoby. Polish Leather Uniform Group to zalążek do stworzenia stowarzyszenia jak sądzę. Istotną kwestią jest ilość facetów którzy będą chcieli wejść do naszej grupy, przejść ze znajomości jak dotąd tylko wirtualnej, na poznanie się w rzeczywistości.

Jestem przekonany że jest niemała grupa chłopaków, którzy przełamią swoje obawy przed poznaniem się w realu i zawitają na nasze spotkania. Bardzo dobre jest to że dotychczasowe grono chłopaków uczestniczących w spotkaniach grupy, najoględniej mówiąc chce spotykać się. Budowanie koleżeńskich i przyjacielskich relacji jest tu kluczowe. Istnienie grupy jest zasługą przede wszystkim Tomka Molisa, osobą bardzo  zaangażowaną w organizację spotkań jest Jacek Goliatowski, obecność wszystkich którzy uczestniczą jest ważna.

Dziś właściwie trudno byłoby mi wyobrazić sobie że naszej grupy mogłoby nie być. Do wszystkiego co dobre, dość szybko się przyzwyczajamy, istotne jest by być razem, by grupa powiększała się, by można było nawiązywać dobre relacje i pomagać sobie kiedy będzie potrzeba.

[BLOG] – Będąc Mister Leatherman Poland 2022 reprezentujesz całą multifetyszową społeczność. Jakie masz plany, co zamierzasz?

[MLP 2022] - chcę w okresie wakacyjnym stworzyć stronę na facebooku, na której będę zamieszczał na początek fotografie znanych artystów, z obszaru fetyszu. W dalszej perspektywie będę starał się zachęcić oglądających do współtworzenia projektu bazującego na fotografiach prezentujących nasze fetysze, by w przyszłym roku … zrobić ze wszystkich zebranych zdjęć wystawę. Niezależnie od tego ile fotografii powstanie, będę robił wszystko by to co dostanę pokazać na wystawie.

[BLOG] – A osoby, które raczkują w świecie fetyszu, gdzie mogą Cię spotkać?

[MLP 2022] - Można mnie spotkać na kolacjach Polish Leather Uniform Group, cyklicznie na Warsaw Pride, na Folsom, na otwarciach wystaw w Łodzi, w której mieszkam i w Warszawie. Jeśli ktoś będzie chciał mnie spotkać, to prędzej czy później, będąc na spotkaniu grupy w Warszawie lub w innym mieście ( dotychczas była też kolacja w Poznaniu), będzie miał taką okazję. 

[BLOG] - Dziękuję za  rozmowę i życzę wielu, wielu sukcesów!


Rozmawiał: Robert Strzelecki
Zdjęcia: z oficjalnego profilu FB Mr. Leatherman Poland 2022