Nagi facet - pomysł na biznes

2014-11-28
Nagi facet - pomysł na biznes

W historii ludzkości były wieki, gdy ciało ludzkie - ziemska powłoka człowieka były czymś wstydliwym i zgoła nieczystym. Myśl o ciele i cielesności zawstydzała a konfesjonały pełne były i spowiedników, i grzeszników, którzy ciałem grzeszyli. Renesans gloryfikował piękno ludzkiego ciała i miało to zarówno odzwierciedlenie w sztuce (zwłaszcza rzeźbie i malarstwie) ale również w życiu codziennym. Wieki upływały a ludzie zmieniali swoje nastawienie do cielesności i ciała.

Jak podaje portal onet.pl pierwsza polska organizacja naturystyczna powstała w 1897 roku w Grudziądzu ale dopiero w XX wieku, po boomie popularności FKK (z niem. Freikörperkultur), czyli niemieckiego ruchu naturystycznego wyrósł w Polsce ich odpowiednik, czyli naturyzm Chałupiano-nadmorski. Nadal jednak w Polsce chodzenie nago po plaży nie jest możliwe z uwagi na obowiązujące przepisy. Wstyd? czy pruderia? Ciało nagie jest obiektem plotek, pożałowania godnych komentarzy oraz dowcipkowania a od małego dzieci nie są wychowywane w atmosferze sprzyjającej akceptacji nagości tylko uczone są zakrywania (ze wstydem) ciała. I tak to zostaje na lata ...

Nagi facet, jako projekt

A tymczasem w Warwick w Anglii tamtejsza drużyna wioślarska (klub wioślarski), który po niepowodzeniach popadła w finansowe kłopoty sięgnęła po narzędzie nagości rozpoczynając jakże ciekawy projekt. Aby utrzymać klub chłopaki postanowili wydać kalendarz. Kalendarz niecodzienny, bo z nagimi sportowcami. Stanęli więc dzielnie przed obiektywem aparatów i kamer. W efekcie oprócz ratowania macierzystego klubu z opresji finansowej rozpoczęli także działania charytatywne, w tym z walką z homofobią, co trzeba docenić.

Oczywiście zaraz uknuto spiskując, że skoro taki kalendarz i skoro taka akcja charytatywna, to na pewno wszyscy są gejami. Jedni bronili, inni skazywali. A ja się pytam, a co jedno ma do drugiego? Wspaniale zbudowani kolesie ratują swój klub - chlubę, bo z niego wyrosły aktualne sławy wioślarstwa, m. in.Tom Solesbury czy Ben Ellison. Zamiast się poddać, pokazali, że mają jaja i postanowili je chwycić w swoje ręce. Wspaniała inicjatywa! U nas natomiast wciąż wstyd ciała (jak i kult ciała boskiego) rozwija się w najlepsze. Nadal obrazą jest pokazywać piersi (kobiety) czy pośladki (faceci). Jak tak dalej pójdzie, to po ulicach będą chodzić formacje porządkowe, znane z jedynie słusznych haseł wiecie kogo.


Źródła

http://www.warwickrowers.org/
http://facet.onet.pl/historia-o-facetach-ktorzy-zeby-cos-zmienic-postanowili-rozebrac-sie-do-naga/2p3s2
http://steamypillowtalk.blogspot.com/?zx=a518a46e226e49d9
Pokaż więcej wpisów z Listopad 2014
pixel