Sneaker

Sneakers - temat tyle pociągający, że już od samej myśli o super addikach kolesia w białych soxach robi się gorąco...

Historycznie początki ruchu gay sneakers ...

... są trudne do określenia i śmiem twierdzić, że trudno wskazać jednoznacznie na ich czas powstania. Możliwe, że powstały w grupie sportowców czy osób uprawiających sport, gdy dostrzeżono, jak podniecające są stopy kolesia, łydki, nogi cale czy całe ciało, gdy koleś ubrany jest w sportowe obuwie. Możliwe, że zaczęto organizować spotkania miłośników sportu w ogóle i że na spotkania przychodziła głownie młodzież ubrana właśnie w sportowe obuwie co przyczyniło się do wzrostu temperatury spotkania. I zapewne skończyło się ono fajną zabawą.

Dzisiaj kultura gejów sneakersów, to raptem jeden z fetyszy dość dobrze już ugruntowanych w Polsce. Obiektywnie także przyznać należy, że sneakers, jako fetysz jest niedrogi - wystarczy fajna para skarpet i niezłe sportowe obuwie, by zacząć zabawę. Nie trzeba inwestować za wiele chociaż oczywiście sa i w tej grupie koneserzy markowych ciuchów, w tym prawdziwych, markowych sneakersów. Trudno jednak to porównać choćby do podstawowego wydatku dla skórzaka czy miłośnika gumy.

Sneakers się rozwija i to w najlepsze, przybywa liczba kolesi bawiących się w te klimaty. Wpadają do sklepu w dresach, boskich addikach, z baseballówką na głowie, chwytają, co trzeba - zazwyczaj polishera do niuchania, jakiś lubrykant, jak powiedział kiedyś nam jeden młody, na spermie najlepsza zabawa i wyrywa do kolesi czekających gdzieś w bramie, w piwnicy czy na podwórku.