Zabawki erotyczne na pokładzie samolotu

Na pewno macie już za sobą ten pierwszy raz, to znaczy pierwszą próbę przewiezienia w bagażu na pokładzie samolotu nieco gadżetów erotycznych. Powiodło się?

Wiele krajów na świecie zupełnie nie zwraca na zabawki erotyczne uwagi, bo od lat są wpisane w życie ich obywateli. Nic i nikogo już nie dziwi w Niemczech czy Holandii chociaż oczywiście ze względu na coraz bardziej zaawansowaną techniką używaną do skonstruowania niezawonej zabawki erotycznej możemy natrafić na małe lub większe problemy. Są jednak na świecie takie miejsca, gdzie należy być bardzo ostrożnym w kwestii przewożenia zabawek erotycznych.

• San Alabama (USA) - sprzedaż zabawek erotycznych jest zabroniona w całym stanie Alabamie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wnieść je na pokład samolotu i przewieźć przez granice stanu. A wszystko to "dzieki" prawu tzw. Anti-Obscenity Enforcement Act (wprowadzone w 1998 roku). 
• Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska - znalezienie zabawek erotycznych w bagażu grozi konfiskatą. Jeśli posiadamy realistyczny wibrator może on zostać uznany za „niemoralny” a za to są już dużo surowsze konsekwencje. Nimoralność bowiem w krajach muzułmańskich jest przestępstem religijnym. Zatem jeśli lecimy tam lub do innego kraju muzułmanskiego to raczej bez tyakich gadżetów. 
• Tajlandia - oficjalnie zabrania posiadania zabawek erotycznych. W praktyce jednak prawo to jest mało przestrzegane a poza tym musisz udowodnić, że dany gadżet jest do osobistego Twojego użytku. CIekawe jak to zrobić? Nie polecamy także zabierać zabawek w oryginalnych opakowaniach. 
• Wietnam - w 2011 roku władze zabroniły importu gadżetów erotycznych i ich posiadania. Każdy, kto wniesie na terytorium Wietnamu wibrator musi się liczyć z jego konfiskatą. Proste. 
• Indie - ojczyzna Kama Sutry niestety wspołcześnie zabawki erotyczne uznaje za nielegalne. 
• Malediwy - nie możemy na terytorium Malediwów posiadać wszelakich materiałów pornograficznych, do których zaliczane są także gadżety erotyczne. 
• Malezja- ostro zabrania sprzedaży i importu gadżetów erotycznych.

Rewizja osobista na lotnisku

strip search albo physical search to procedura wcale nie tak rzadka. Pasażerów do przeszukania osobistego może być wybrany losowo lub z pewnego powodu. Kiedy należy się z niż liczyć? Przede wszystkim wówczas, gdy coś podejrzanego już znaleziono w naszym bagażu podręcznym lub gdy obraz ze detektora wykazał prawdopodobną obecność ciała obcego gdzieś tam w nas. Bardzo ważne jest, by przed taką kontrola uprzedzić ochronę, że mamy piercing (np. Prince Albert) lub inne metalowe cacuszka "na sobie", np. pierścień erekcyjny na kutasie. Lub że mamy np. pompę insulinową albo inne urządzenie medyczne. Niestety, bywają przypadki, że ochrona lotniska nadużywa tej procedury w stosunku do osób przystojnych.