Barcode: darkroom, sauna, plaża
Tej marki nie trzeba wiele przedstawiać. Zna ją (prawie) każdy, kto zaopatruje się w naszych salonach firmowych w Poznaniu i Warszawie oraz w sklepie internetowym. Niemiecka jakość i wyjątkowo elegancki styl powodują, że Barcode nie traci na popularności. Co więcej, zyskuje coraz większe grono fanów i użytkowników. Dlaczego?
Po pierwsze - jakość
Już dawno odeszły w niepamięć czasy, gdy każdy uganiał się za coraz tańszymi produktami. Do czego doprowadza taka gonitwa wszyscy wiemy: zazwyczaj kończy się szybkim zużyciem, stratą pieniędzy no i frustracją, że trzeba kupić nowe (a więc i wydać więcej!).
Jakość Barcode jest niekwestionowana. Wskazują na to wewnętrze statystki reklamacyjne tej konkretnie marki. W okresie od 1 stycznia br. do dnia publikacji tekstu nie było ani jednej reklamacji bielizny tej marki! Ani jednej! Biorąc pod uwagę cały rok 2024 - reklamacja była jedna i dotyczyła delikatnego uszkodzenia paska podtrzymującego pośladek, najprawdopodobniej na skutek niewłaściwego wyprania jockstrapów po zabawie z lubrykantem tłuszczowym. Tu bardzo ważna uwaga: niestety, gdy stwierdzamy takie przyczyny zawsze staramy się rozwiązać reklamację dla dobra klienta-konsumenta.
Po drugie - materiał i wykonanie
Tu europejski producent tej marki (czyli Niemcy, choć szyte są w Portugalii) zapewnia, że całość pochodzi z rynku europejskiego, jest stylizowana przez designerów niemieckich, szyta w Portugalii i produkowana z materiałów tu wytworzonych. Fajowo, nie? To nie azjatycka, kojarzoną z lichością jakość a prawdziwie europejska robota!
Po trzecie - dostępność
Właśnie z uwagi na to, ze producent znajduje się w strefie wewnątrzwspólnotowej nabywanie towarów tej marki dla naszych klientów-konsumentów jest szybkie, łatwe ..... i przyjemne! Każdy z naszych salonów firmowych wyposażony jest w komplet oferty - można przyjść, przymierzyć, zdecydować. A nawet jeśli chwilowo danego kroju lub koloru nie ma - zamówić na miejscu i zapłacić w dniu odbioru!
Barcode oferuje bieliznę oraz ubioru na prawie każdą okazję: do darkroomu - bo dają dostęp do tego, co najważniejsze, do sauny, bo seksowne i podkreślające walory wiadomo czego, dna plaże - by kusić, kusić i jeszcze raz kusić...
